Wiecie, że przeciętny Polak zużywa każdego dnia około 150 litrów wody? Z czego tylko 3 proc. przypada na picie i gotowanie. Co zatem z pozostałymi 97 procentami? Otóż 36 proc. zużywamy na utrzymanie naszej higieny, dodatkowo 30 proc. na spłukiwanie toalety, a następnie: 15 proc. na pranie, 10 proc. na zmywanie naczyń i 6 proc. na sprzątanie. To odpowiedni moment, aby przemyśleć swoje użytkowanie wody, tak by zadbać o nasze środowisko, ale też o swój portfel.

Zatem jak to zrobić? Rozwiązań jest kilka!

  1. Wybieraj prysznic zamiast kąpieli w wannie. Podczas kąpieli zużyjesz około 200 l wody, natomiast na prysznic tylko 60 l – przy założeniu, że na czas mydlenia zakręcisz kurek.
  2. Zakręć wodę podczas mycia zębów. Podczas 3-minutowego mycia zębów przy odkręconym kranie tracisz około 15 litrów wody. 
  3. Zainwestuj w zmywarkę. Fakt – jest to kosztowna inwestycja, ale zwróci się szybciej niż myślisz. Na umycie naczyń, które wypełniają zlew, zużywasz około 80 l wody, podczas gdy twoja zmywarka tę samą ilość naczyń umyje przy użyciu około 15 l. 
  4. Włączaj pralkę i zmywarkę tylko wtedy, kiedy są pełne. To rozsądne rozwiązanie to również oszczędność energii.  
  5. Uszczelnij spłuczki i krany. Jeden nieszczelny kran to roczna utrata nawet 5 000 l czystej wody. Dlatego najwyższy czas sprawdzić, czy w naszym domu z niczego nie kapie woda. 
  6. Zainstaluj wodooszczędne spłuczki. W każdym sklepie możesz już znaleźć spłuczki z podziałem na spłukiwanie – 3 litry lub 6 litrów wody. Wtedy masz kontrolę nad tym, ile wody faktycznie zużywasz.

To nasze autorskie TOP 6 działań, które już dziś możesz zacząć wdrażać w życie. Początkowo pewnie będzie trudno przyzwyczaić się do niektórych zachowań, choćby do zakręcania wody, ale przyniosą one tylko i wyłącznie pozytywne skutki. Do dzieła!