Sahara, która niegdyś była pokryta bujną roślinnością, dziś jest największą gorącą pustynią na świecie. Co ciekawe, złociste piaski pustyni czasem przykryte zostają białym puchem. Nie, nie przecierajcie oczu. To prawda! Śnieg na Saharze nie jest już niczym niezwykłym.
Największa pustynia na świecie, czyli Sahara, znajduje się w Afryce Północnej i leży na terenie 11 państw. Rozciąga się od Oceanu Atlantyckiego na zachodzie, po Morze Czerwone na wschodzie. Od północy ograniczona jest górami Atlas i wybrzeżem Morza Śródziemnego. Jej łączna powierzchnia wynosi około 9 mln km2. Większość osób odwiedzających Saharę jest zgodna co do piękna tego miejsca.
Sahara zachwyca jeszcze bardziej, kiedy to złote piaski pokryte zostają… białym puchem. Pomimo tego, że śnieg na Saharze to wciąż rzadkość, w ostatnim czasie intensywność tego zjawiska jest większa. Opady śniegu zanotowano tam w 2016, 2018, 2021 i 2022 roku. Co ciekawe, zjawisko to w ciągu ostatniej dekady miało miejsce aż cztery razy. Wcześniejsze opady śniegu zanotowano w 1979 roku, czyli 45 lat temu.
Zaskoczyć może stwierdzenie, że przyczyną pojawiania się śniegu na obszarach Sahary, może być – nadal trwają badania na ten temat, ale to całkiem prawdopodobne – globalne ocieplenie. Wywołuje ono anomalie pogodowe, które dotyczą również najcieplejszych regionów świata. O ile owe anomalie, czyli nietypowe bądź nieoczekiwane zjawiska atmosferyczne, odbiegające od standardowego, ustanowionego wzorca pogodowego dla określonego obszaru, mogą cieszyć nasze oczy, to są one sporym wyzwaniem dla ludzi tam zamieszkujących.
Warto wspomnieć, że Sahara nie jest jedyną pustynią, na której można zauważyć śnieg. Najsuchsza pustynia świata w ostatnim czasie też znalazła się pod śniegiem. Mowa o Pustyni Atakama, która znajduje się w Chile. Co prawda w tym rejonie opady śniegu miały już miejsce, jednak nigdy w sierpniu. Sierpień jest miesiącem kiedy opady są tam bardzo rzadkie. Jednak w 2021 roku miesiąc okazał się obfity w opady, dlatego też tereny te słały się wyjątkowo białe. Warstwa śniegu wynosiła 15 cm.
Okazuje się, że anomalie mogą okazać się równie niebezpieczne, co piękne. Jednak piękno to niestety jest tylko powierzchowne, bo kryje za sobą zagrożenie dla naszej planety. Zmiany klimatyczne to również ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak trąby powietrzne, ulewy, wezbrania czy powodzie. Dlatego, kiedy już nacieszymy oko pięknymi i niespotykanymi widokami, warto zastanowić się, dlaczego tak się dzieje.