Kolejna powódź w tym roku

Obfite deszcze doprowadziły do interwencji w 64 miejscowościach położonych w 20 okręgach, a także w samej stolicy. Mowa o południowej i wschodniej części Rumunii, która zmaga się z podtopieniami i powodziami.

Obfite deszcze doprowadziły do interwencji w 64 miejscowościach położonych w 20 okręgach, a także w samej stolicy. Mowa o południowej i wschodniej części Rumunii, która zmaga się z podtopieniami i powodziami.

Skala zjawiska jest ogromna. Niektóre gospodarstwa domowe zostały pozbawione dostępu do wody i prądu. Zamknięto placówki edukacyjne, a jedna z gmin została odcięta od reszty kraju, ponieważ prowadząca do niej droga została zalana.

powódź

To nie pierwsza powódź w Rumunii w tym roku

Pod koniec lipca kraj ten zmagał się ze skutkami ulewnych deszczy, które doprowadziły do gwałtownych powodzi. Kataklizm objął północną i wschodnią część Rumunii. Wówczas ulice miasta Broșteni zamieniły się w rwące potoki, które niszczyły i porywały wszystko, co napotkały na swojej drodze.

Szacuje się, że żywioł uszkodził 680 domów, z czego aż 41 zostało całkowicie zniszczonych. Lato tego roku można określić jako wyjątkowo trudne – zwłaszcza dla powiatów Suceava i Neamț.

Aktualna sytuacja powodziowa

W związku z intensywnymi opadami deszczu, w Rumunii wprowadzono czerwony alert pogodowy, obowiązujący w nocy z 7 na 8 października. Ulewne deszcze doprowadziły do licznych podtopień oraz utrudnień komunikacyjnych, a rząd – ze względów bezpieczeństwa – zdecydował o zamknięciu setek szkół i innych placówek oświatowych.

Sytuacja najbardziej dotknęła południowo-wschodnie regiony kraju. W miejscowości Siliștea woda zalała drogę dojazdową, całkowicie odcinając wioskę od reszty regionu. Lokalne służby ratunkowe rozpoczęły akcje ewakuacyjne oraz ocenę strat materialnych.

Żywioł spowodował również awarie energetyczne – bez prądu pozostało około 13 000 odbiorców. Choć prognozy wskazują, że intensywność opadów powinna zmniejszyć się dziś do końca dnia – to władze nadal utrzymują stan podwyższonej gotowości. Ma to na celu monitowanie zagrożenia dotyczącego gwałtownego wzrostu poziomu wód w rzekach.

powódź

Zmiany klimatu – co nasz czeka

Zmiany klimatu stają się coraz bardziej widoczne. Zauważamy je między innymi poprzez ekstremalne zjawiska pogodowe. Od 1980 roku wzrosła częstotliwość ich występowania. Mowa o powodziach, huraganach czy suszach. Co więcej, topnieją lodowce. Arktyka traci lód w niesamowicie szybkim tempie. W ciągu ostatnich 40 lat obszar lodu morskiego zmniejszył się aż o około 70% podczas sezonu letniego. To jednak nie wszystko. Poziom wód w morzach i oceanach stale rośnie. Odnotowano wzrost o 20 cm w ciągu ostatnich 100 lat. Szacuje się, że zmiany te będą z roku na rok postępować i stawać się coraz bardziej zauważalne.

Read also