Odkryto największy koralowiec świata! Czy globalne ocieplenie zdążyło go uszkodzić?
Do niesamowitego odkrycia doszło w Oceanie Spokojnym (Pacyfiku), u wybrzeży Wysp Salomona.
- Udostępnij
- Udostępnij
- Udostępnij
Do niesamowitego odkrycia doszło w Oceanie Spokojnym (Pacyfiku), u wybrzeży Wysp Salomona.
Koralowce stanowią kolonie, które w ciągu setek tysięcy lat rosną i łącząc się z innymi koloniami, tworzą rafy koralowe. Największa rafa, zwana Wielką Rafą Koralową, położona jest wzdłuż północno-wschodnich wybrzeży Australii. Co ciekawe, największe pojedyncze kolonie wcale nie znajdują się w obrębie Wielkiej Rafy Koralowej. Dotychczasowy koralowcowy rekordzista, o żartobliwej nazwie „Big Mammy” znajdował się u brzegów Samoa Amerykańskiego i mierzył 22 metry! Teraz jednak doszło do niesamowitego odkrycia w Oceanie Spokojnym (Pacyfiku), u wybrzeży Wysp Salomona. O ile został pobity poprzedni rekord?
„Megakoralowiec” pomylony ze statkiem
Początkowo badacze pomylili znalezisko z wrakiem statku. Jak się okazało, niezwykłe odkrycie to ogromna kolonia koralowców z gatunku Pavova clavus. Kolonia jest szeroka na 34 metry oraz długa na 32 metry, a jej wiek szacuje się od 300 do nawet 500 lat. Organizm jest tak duży, że można go zobaczyć nawet z kosmosu. Naukowcy potwierdzają, że zmiany klimatu nie wpłynęły na megakoralowiec. Może być to zasługą położenia kolonii na większej głębokości niż inne kolonie lub rafy koralowe, dotknięte przez globalne ocieplenie.
Szara przyszłość kolorowych raf
Ze względu na zmiany klimatu, a mianowicie globalne ocieplenie, mamy do czynienia z masowym zamieraniem oraz blaknięciem koralowców. Dzieje się tak w wyniku tzw. stresu środowiskowego, a zwłaszcza podwyższonej temperatury wody. W ciągu ostatnich dziewięciu lat Wielka Rafa Koralowa doświadczyła aż pięciu masowych blaknięć. Podobne problemy dotyczą raf koralowych w innych częściach świata. Oprócz podnoszenia się temperatury oceanów, globalnym problemem zagrażającym rafom jest rosnące zakwaszenie wód. Spowodowane jest ono przez wzrastające w wodach stężenie dwutlenku węgla. Pośród zagrożeń można wymienić jeszcze zagrożenia lokalne. Należą do nich:
- bezpośrednie zrzuty ścieków,
- wycieki ropy naftowej i jej pochodnych,
- nadmierny połów ryb,
- intensywna turystyka.
Turyści niszczą rafy koralowe bezpośrednio – zbierając „pamiątki”, a także pośrednio, chociażby przez spłukiwanie chemicznych kremów z filtrem.
Dlaczego warto walczyć o ten jaskrawy organizm?
Koralowce zdecydowanie przyciągają turystów ze względu na swój kolorowy wygląd, który pięknie mieni się pod taflami wody. Ich znaczenie dla ludzi oraz przyrody jest jednak zdecydowanie większe, niż nam się wydaje.
Rafy koralowe:
- chronią wybrzeża przed erozją,
- są schronieniem dla tysiąca gatunków ryb, licznych gatunków skorupiaków, mięczaków i roślin morskich,
- tworzą bioróżnorodne ekosystemy, które zapewniają stabilność w morskim życiu,
- mają również duże znaczenie w nauce, a zwłaszcza w medycynie.
Substancje pochodzące z raf koralowych mają swoje zastosowanie przy produkcji leków. Produkty pochodzące z koralowców używane są przy leczeniu raka oraz bólu związanego z chorobami układu nerwowego.
Naukowcy zachwycają się nowym odkryciem megakoralowca oraz zachęcają do wzmocnienia ochrony tych organizmów. Niepozorny organizm stał się symbolem nadziei dla raf koralowych. Odkrycie doceniły nie tylko środowiska naukowe, ale także władze Wysp Salomona, które deklarują jego ochronę .