Jeziora, w których nie zanurzyłbyś nogi!

Jak już nieraz się przekonaliście, natura potrafi nas skutecznie zaskoczyć. Istnieją na świecie jeziora, które swoim wyglądem przypominają czarną smołę lub bulgoczący kocioł. Te zbiorniki wodne zdecydowanie różnią się od dobrze nam znanych, błękitnych tafli wody, nad którymi spędzamy ciepłe, wakacyjne dni.

Jak już nieraz się przekonaliście, natura potrafi nas skutecznie zaskoczyć. Istnieją na świecie jeziora, które swoim wyglądem przypominają czarną smołę lub bulgoczący kocioł. Te zbiorniki wodne zdecydowanie różnią się od dobrze nam znanych, błękitnych tafli wody, nad którymi spędzamy ciepłe, wakacyjne dni.

Można śmiało rzec, że jeziora te fascynują. Są jedyne w swoim rodzaju i naprawdę robią wrażenie. Gdzie się znajdują i dlaczego są tak wyjątkowe? Odpowiadamy.

Boiling Lake – jezioro, które wrze na naszych oczach!

Na terenie Parku Narodowego Morne Trois Pitons, znajdującego się na Dominice, można zobaczyć dosłownie wrzące jezioro. To naprawdę ekstremalny zbiornik. Temperatura przy jego brzegach waha się od 82 do 92 stopni Celsjusza, natomiast centralna część pozostaje trudna do dokładnego zmierzenia. Nad powierzchnią unosi się gęsta para, a woda nieustannie bulgocze. Sam zobacz.

Jak to możliwe, że Boiling Lake nie wyparowało?

Boiling Lake jest zasilane głównie przez opady deszczu oraz niewielkie strumienie spływające do wnętrza krateru. Woda w jeziorze ogrzewana jest przez aktywny system wulkaniczny znajdujący się pod jego dnem. Gorące gazy i para wodna wydostają się przez pęknięcia i szczeliny w skałach, podnosząc temperaturę wody i doprowadzając ją do wrzenia. Z tego powodu zarówno poziom wody, jak i intensywność bulgotania mogą ulegać zmianom w zależności od ciśnienia i stopnia aktywności wulkanicznej pod powierzchnią.

Trynidadzkie Jezioro Asfaltowe

Czy wiesz, że…

naturalny asfalt to mieszanina substancji organicznych, mineralnych i wody, zawierająca między innymi węglowodory, asfalteny i żywice, a także siarkę, tlen i azot? Jest on zazwyczaj twardszy od asfaltu produkowanego przemysłowo. W temperaturze około 25°C pozostaje ciałem stałym, natomiast po podgrzaniu powyżej 100°C ponownie przechodzi w stan ciekły.

Okazuje się, że naturalny asfalt występuje w przyrodzie częściej, niż mogłoby się wydawać. Jednym z bardziej znanych jezior asfaltowych na świecie jest Pitch Lake, położone na wyspie Trynidad, u północnych wybrzeży Ameryki Południowej. Jezioro ma powierzchnię około 46 hektarów, a jego głębokość szacuje się na 106 metrów.

Co ciekawe, znaczna część jego powierzchni jest zaschnięta i można po niej swobodnie chodzić. Należy jednak pamiętać, aby omijać czarne potoki asfaltu — dopiero kilka metrów dalej jezioro staje się płynne.

Natron – Martwe Jezioro

Na granicy Tanzanii i Kenii znajduje się jedno z najbardziej niebezpiecznych jezior świata – Natron. Jego intensywnie czerwono-pomarańczowa barwa może wyglądać malowniczo, ale jest to jedynie złudzenie. Woda zawiera ogromne ilości soli oraz węglanu sodu (natronu). Temperatura jeziora może przekraczać 40 stopni Celsjusza, a silnie zasadowe środowisko powoduje, że każdy kontakt z wodą kończy się poważnymi poparzeniami skóry i uszkodzeniem tkanek.

Zwierzęta, które przypadkowo wpadną do jeziora, często giną, a ich ciała ulegają procesowi mineralizacji, co sprawia, że wyglądają jak skamieniałe posągi. Mimo to Natron jest ważnym miejscem lęgowym dla flamingów, które przystosowały się do tych skrajnych warunków i niemal nie mają tam naturalnych wrogów.

Przeczytaj również